czwartek, 5 lipca 2012

Przywitanie



Ot tak z nudów, może trochę za namową koleżanki, zapijając wszystkie przemyślenia aromatyczną kawą założony został ten blog.

Podobno należałoby się przedstawić na początku. Wykorzystując niecnie cytat Goethego powiem tak:
"Więc kimże w końcu jesteś?
– Jam częścią tej siły,
która wiecznie zła pragnąc,
wieczne czyni dobro."
 Jak to określiła osoba z mego grona. Jestem życioznawcą. Jestem filmoznawcą. I nie mogę przeżyć dnia bez muzyki, obejrzenia choć jednego filmu czy przeczytania kilku stron książki.
Czegoż można się po mnie spodziewać?
1. Opinii o filmach. To przede wszystkim. Nie zamierzam się bawić w żadnego krytyka, co to to nie!
2. Dzieleniem się wrażeniami po odsłuchaniu nowej płyty czy podzieleniem się jedną piosenką . Toć to podobno muzyka łagodzi obyczaje.
3. Książki. To taki drugi świat stworzony przez innych.

Obiecuję, że tym razem wezmę się za coś już całkiem poważnie. :)

1 komentarz: